lis 29 2007

sen


Komentarze: 1

Odwiedziliśmy dalszą rodzine.. Zadbany dom, rozkrzewiony, rozkwiecony ogródek.. Roześmiane dzieci biegajace dookoła, chyba część dzieci jest adoptowana. Wszyscy się cieszą, że się widzą, ja jak zwykle samotnie wyruszyłam za dom, popływać. Pływałam na korcie tenisowym otoczonym białymi wałami, dalej siatka, za siatką drzewa. Kolor wody był piękny, lazurowy.., nagle fale, coraz wieksze i większe, na początku była dobra zabawa, ale szybko przerażenie stanęło mi w oczach, fala wyniosła mnie z basenu-kortu, balam sie bardzo.. i się obudziłam.

Bardzo mnie interesuje co może oznaczać ten sen..

joka : : sen  
malorka90
27 maja 2014, 15:46
Ciekawy wpis, przeczytałem z wielkim zainteresowaniem. Czekam na kolejne tak interesujące wpisy!

Dodaj komentarz